II NIEDZIELA ZWYKŁA

ŻYJ W ŚWIETLE SŁOWA BOŻEGO…

zaprasza ks. Patryk Wojcieszak

II NIEDZIELA ZWYKŁA  | (J 1, 35-42) Znaleźliśmy Mesjasza

Przez ostatni tydzień większość Ewangelii, w tym dzisiejsza, mówi o powołaniu konkretnych ludzi do bycia apostołem, czyli uczniem Jezusa, który idąc za Nim poświęci dla Niego całe swoje życie.

Gdybyśmy się dobrze przyjrzeli, zauważylibyśmy, że każdemu powołaniu zawsze towarzyszył wzrok, spojrzenie, zauważenie. Jezus najpierw spojrzał, zobaczył, dostrzegł człowieka, a później go powołał. Wiemy również, że oprócz powołania kapłańskiego, jest również powołanie do życia w małżeństwie, w samotności, do bycia osoba konsekrowaną. Są również tak zwane powołania w powołaniu, czyli konkretny zawód, talent, pasja.

Jezus na każdego spojrzał z miłością, kiedy go powoływał do konkretnego zadania. Jednak co jest ważne, to to, że Bóg nigdy nie przestał na nas patrzeć z miłością. Jego wzrok jest ciągle w nas utkwiony i nie dlatego, że nas śledzi, czy że chce nas na czymś przyłapać, tylko dlatego, że On jest ciągle z nami, aby nas wspierać, umacniać, ratować!!

Jeżeli największą radością zakochanych jest patrzenie na siebie, to jak bardzo musi Bóg w nas się wpatrywać i jak musi Go boleć, kiedy my żyjemy tak jakby On nas nie widział, jak by w ogóle nie istniał!

Dziś, bardziej niż kiedykolwiek, potrzebujemy tej świadomości, tej wiary, że Bóg widzi nasz ból, nasze cierpienie, nasz strach, nasza walkę. Widzi nas, którzy się gubimy i niedomagamy!! Bóg nie przestał nas widzieć, On nie patrzy i widzi tylko wtedy, kiedy nas potrzebuje. On nas wszystkich widział z krzyża i nadal widzi!!