NIEDZIELA PALMOWA

ŻYJ W ŚWIETLE SŁOWA BOŻEGO…

zaprasza ks. Patryk Wojcieszak

NIEDZIELA PALMOWA, czyli Męki Pańskiej | (Mk 14, 1 – 15, 47)


Z wczoraj na dziś brałem udział w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej. Liczyła ona ponad 50 km. Marsz trwał 11 godzin. Idąc, uświadomiłem sobie, że doświadczając bólu, cierpienia i wykończenia fizycznego, kiedy styka się człowiek z granicami własnych możliwości – przestaje dostrzegać piękno, przestaje widzieć to, co jest wokół niego, a tak bardzo skupia się na sobie, na tym jak jest mu trudno i że taki umęczony musi żyć. W takich stanach cierpienia trudno o górnolotne postawy i szlachetne intencje – robi się wszystko, aby po prostu dać radę i poradzić sobie w danej sytuacji i z daną sytuacją. Uświadomiłem to sobie, kiedy o 4.30 wchodziłem na taka polanę, gdzie było po prostu, a ja, będąc już bardzo zmęczonym, nie byłem w stanie cieszyć się tym widokiem – już każdy krok bolał i niestety to było ważniejsze.

Jezus cierpiał o wiele bardziej, a Jego droga krzyżowa była prawdziwie ekstremalna, tylko że nasz Pan w tym wszystkim, cierpieniu, bólu i totalnego wyczerpania i umęczeniu nie skupiał się na tym, jak Go boli, choć tego doświadczał, to miał ciągle na uwadze Miłość!!!

Dzisiejsze czasy są trudne i niestety, stawiają wiele pułapek, które w swoim działaniu zamykają nas nie w domach, ale w nas samych, z naszymi lękami, bólami i chorobami, w tym wszystkim przestajemy dostrzegać to piękno, jakie jest wokół nas. Przestajemy widzieć miłość, a skupiamy się tylko na bólu i cierpieniu, które potęguje jeszcze większym lękiem i strachem.

Jezus oddał Siebie, złożył z Siebie ofiarę na krzyżu, abyśmy my nie musieli sami sobie radzić i samymi pozostać z tym, co nas przytłacza i dobija – zwróć dziś swe oczy na Pana, który w milczeniu cierpi dla Ciebie i za Ciebie, który chce, byś Mu w końcu oddał to z czym sobie nie radzisz, bo On ma moc i siłę to wszystko unieść i przemienić!!

«To nie gwoździe Cię przybiły, lecz mój grzech…» Video: Joanna H. Wielgos