Archiwum kategorii: Wielki Post 2021

NIEDZIELA PALMOWA

ŻYJ W ŚWIETLE SŁOWA BOŻEGO…

zaprasza ks. Patryk Wojcieszak

NIEDZIELA PALMOWA, czyli Męki Pańskiej | (Mk 14, 1 – 15, 47)


Z wczoraj na dziś brałem udział w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej. Liczyła ona ponad 50 km. Marsz trwał 11 godzin. Idąc, uświadomiłem sobie, że doświadczając bólu, cierpienia i wykończenia fizycznego, kiedy styka się człowiek z granicami własnych możliwości – przestaje dostrzegać piękno, przestaje widzieć to, co jest wokół niego, a tak bardzo skupia się na sobie, na tym jak jest mu trudno i że taki umęczony musi żyć. W takich stanach cierpienia trudno o górnolotne postawy i szlachetne intencje – robi się wszystko, aby po prostu dać radę i poradzić sobie w danej sytuacji i z daną sytuacją. Uświadomiłem to sobie, kiedy o 4.30 wchodziłem na taka polanę, gdzie było po prostu, a ja, będąc już bardzo zmęczonym, nie byłem w stanie cieszyć się tym widokiem – już każdy krok bolał i niestety to było ważniejsze.

Jezus cierpiał o wiele bardziej, a Jego droga krzyżowa była prawdziwie ekstremalna, tylko że nasz Pan w tym wszystkim, cierpieniu, bólu i totalnego wyczerpania i umęczeniu nie skupiał się na tym, jak Go boli, choć tego doświadczał, to miał ciągle na uwadze Miłość!!!

Dzisiejsze czasy są trudne i niestety, stawiają wiele pułapek, które w swoim działaniu zamykają nas nie w domach, ale w nas samych, z naszymi lękami, bólami i chorobami, w tym wszystkim przestajemy dostrzegać to piękno, jakie jest wokół nas. Przestajemy widzieć miłość, a skupiamy się tylko na bólu i cierpieniu, które potęguje jeszcze większym lękiem i strachem.

Jezus oddał Siebie, złożył z Siebie ofiarę na krzyżu, abyśmy my nie musieli sami sobie radzić i samymi pozostać z tym, co nas przytłacza i dobija – zwróć dziś swe oczy na Pana, który w milczeniu cierpi dla Ciebie i za Ciebie, który chce, byś Mu w końcu oddał to z czym sobie nie radzisz, bo On ma moc i siłę to wszystko unieść i przemienić!!

«To nie gwoździe Cię przybiły, lecz mój grzech…» Video: Joanna H. Wielgos

V NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU

ŻYJ W ŚWIETLE SŁOWA BOŻEGO…

zaprasza ks. Patryk Wojcieszak

V NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU | (J 12,20-33)


W trudnych sytuacjach, w momencie cierpienia, choroby czy jakiejkolwiek sytuacji będącej dla nas czymś trudnym i niezrozumiałym, zadajemy sobie pytanie: DLACZEGO? Stawiamy pytania czy Bóg nas opuścił, albo co takiego złego zrobiliśmy, że tak nas pokarał, takim czy innym cierpieniem.

Dzisiaj Jezus mówi w Ewangelii, że się boi, ale nie ucieknie; wręcz przeciwnie – to, co ma nadejść i to, co temu towarzyszy, czyli właśnie lęk, strach i cierpienie, staną się największymi dowodami miłości Boga do człowieka, a nie argumentem przemawiającym, za tym, że Go z nami nie ma.

Ważne jest, kochani, byśmy sobie dzisiaj to uświadomili, jak bardzo nas Bóg ukochał. Dowodem tego jest krzyż i wszystkie cierpienia z nim związane. Jeżeli w naszym życiu pojawia się krzyż, może on stać się naszym dowodem miłości, ale może również stać się pretekstem do powtarzania sobie, że jeżeli ja tak cierpię, tak mam trudno w życiu, to na pewno Bóg nie istnieje.

BÓG JEST i zanim ktoś z nas cierpiał, to najpierw On cierpiał i dał dowód temu, że chwila największego lęku, strachu i cierpienia stała się chwilą największej miłości i niezbitego dowodu na to, że BÓG NAS KOCHA!!!

IV NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU

ŻYJ W ŚWIETLE SŁOWA BOŻEGO…

zaprasza ks. Patryk Wojcieszak

IV NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU | (J 3,14-21)


Codziennie tak wiele znaków mijamy i choć żaden z nich nie mówi, to jednak rozumiemy, co oznaczają i co przekazują. Można śmiało powiedzieć, że znak jest milczący, a mimo to, tak wiele mówiącym!

Krzyż jest takim znakiem – jest milczącym znakiem obecności Boga jest milczącym znakiem Jego miłości do nas, jest milczącym znakiem zwycięstwa życia nad śmiercią, jest milczącym znakiem zgładzenia grzechów i pokonania zła!!!

Tak wiele krzyży pośród nas, a tak mało współczesnemu człowiekowi ten znak mówi! Dziś człowiek przestał rozumieć ten znak, przestał go poznawać, przestał zwracać na niego uwagę – dlatego tak bardzo ludzie się pogubili, pobłądzili, bo przestali odczytywać znak Krzyża jako znak życia i miłości!!! Tyle krzyży przy drodze, które mówią, że ktoś zginął, że zabił się właśnie w tym miejscu, ale krzyż ma również drugą stronę – stronę zbawienia!!!

Trzeba nam dzisiaj, kochani, na nowo odkryć znak Krzyża, bo tym znakiem Bóg się posłużył, aby ukazać światu jak bardzo go ukochał!!!

III NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU

ŻYJ W ŚWIETLE SŁOWA BOŻEGO…

zaprasza ks. Patryk Wojcieszak

III NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU | (J 2,13-25)


Lustereczko, lustereczko powiedz przecie: kto jest najpiękniejszy w świecie? Takie oto zdanie wypowiadała kobieta, aby usłyszeć, że ona jest najpiękniejsza. Zdziwiła się jednak bardzo, kiedy razu pewnego usłyszała, że nie ona jest najpiękniejsza.

Czasem może nam się wydawać, że nasze życie jest takie, jakie być powinno, a my jesteśmy poprawnymi i wzorowymi Katolikami. Mamy swoje lustereczka, które nam to potwierdzają, czy opinia innych, czy ktoś, kto zawsze nam przytaknie i potwierdzi to, co mówimy, lecz w gruncie rzeczy może być zupełnie inaczej.

Dzisiaj w Ewangelii słyszymy, co Jezus czyni, wyrzuca tych, którym się wydaje, że nic złego nie robią, że ich postępowanie nie jest niepoprawne, a jednak Bogu się ono na tyle nie podoba, że się wręcz na nie nie zgadza i jawnie to pokazuje.

Ciekawe, jakby Jezus zareagował na nas w kościele dziś, czy nie pogoniłby spod ołtarza niejednego księdza, czy nie wyprosił kogoś z nas z kościoła, wiedząc jaka jest prawda o nas i jak w rzeczywistości wygląda nasze życie?

Dobrze jest dzisiaj, kochani, zadać sobie pytanie: jaki ja naprawdę jestem? Jaki jestem dla najbliższych, dla kolegów z pracy, sąsiadów; jakie mam podejście do człowieka ogólnie?

Prawda o nas pozwoli nam się nawrócić, abyśmy byli tacy, jakich Bóg chce nas mieć i żyli tak, jak On chciałby abyśmy żyli.

II NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU

ŻYJ W ŚWIETLE SŁOWA BOŻEGO…

zaprasza ks. Patryk Wojcieszak

II NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU | (Mk 9, 2-10) Pielgrzymując na ziemi, uczestniczymy w życiu wiecznym


Mamy swoje miejsca przemian, podobnie trochę jak bohaterowie w maskach, którzy pilnują porządku i ratują świat. Normalnie, w życiu codziennym, niczym się nie różnią od zwykłych, otaczających ich ludzi, ale kiedy trzeba działać, znikają na chwilę, żeby zaraz pojawić się jako zupełnie ktoś inny. Każdy z nas ma takie miejsce, z którego wychodzi inny, dla jednych będzie to fryzjer czy salon mody, dla innych siłownia czy basen, dla jeszcze innych kino, teatr czy spotkanie z ważnym człowiekiem, bądź przyjacielem.
Wchodzimy do tych miejsc, czy na umówione spotkanie i wychodzimy zupełnie inni, można by było powiedzieć «tacy przemienieni», ci sami, z tymi samymi imionami i nazwiskami, z tym samym PESEL-em i adresem zamieszkania, a mimo to jesteśmy inni.

Dziś w Ewangelii Jezus przemienia się, tym samym pokazuje uczniom Kim naprawdę jest i Kim stał się dla nich. To przeobrażenie Jezusa ma przemienić apostołów – ich patrzenie, myślenie, ich całych!!! To wydarzenie ma zmienić ich życie tak, aby w nim Jezus stał się prawdziwym Bogiem, Tym, Którego właśnie ujrzeli!

Dlatego, kochani, tak ważne jest, abyśmy zadali sobie pytanie: «czy Kościół jest dla mnie miejscem przemiany?» Tak jak mamy swoje przestrzenie, gdzie wchodzimy jacyś, a wychodzimy inni, to czy moje bycie w kościele, na Mszy Świętej, na Adoracji czy jakimś nabożeństwie, zmienia mnie?

Żeby doświadczyć przemiany, trzeba najpierw dostrzec Boga, to jak On przeobraża się z miłości do nas. Nie będzie w nas przemiany, jeżeli nie uwierzę w przeistoczenie Boga w czasie Eucharystii, który staje się białym, prostym komunikatem, nie będzie przemiany we mnie, jeżeli nie uwierzę, że Jezus w konfesjonale mój grzech przemienia w Swoją miłość, nie będzie w nas kochani zmiany, jeżeli nie będziemy trwali na modlitwie i słuchali Słowa Boga, który mówi dziś jasno i bardzo wyraźnie: «To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie!»

Czas Wielkiego Postu sprzyja temu, aby nie tylko zająć się zmianą ciała, ale żeby poddać przemianie własną duszę!

I NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU

ŻYJ W ŚWIETLE SŁOWA BOŻEGO…

zaprasza ks. Patryk Wojcieszak

I NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU | (Mk 1, 12-15)


Ważne wydarzenia są mocno nagłaśniane, pojawia się wiele reklam informujących, że konkretnego dnia, o danej godzinie będzie miało miejsce takie wydarzenie. Czasem nawet z dużym wyprzedzeniem czasowym, tak, że ludzie ustawiają sobie plan dnia, aby móc wziąć udział w tym wydarzeniu, albo chociaż je obejrzeć. Potyczki sportowe, wydarzenia społeczne, jeżeli jest to ważne, śledzimy przebieg takiego wydarzenia.

Dziś w Ewangelii ma miejsce jedno z ważniejszych wydarzeń w dziejach świata: potyczka dobra ze złem, pokusy z cnotą, miłości z nienawiścią, Boga z szatanem, a wszystko to dzieje się na pustyni, tam gdzie nikt nie widzi, gdzie nikogo nie ma.

To jest, Kochani, obraz Wielkiego Postu, gdzie największe nasze walki będą niewidoczne dla innych; gdzie nasze zmagania w postanowieniach, w pragnieniu poprawy i nawrócenia serca, będą wiadome tylko nam i tylko my będziemy doświadczać skutków walk, które stoczymy.

Walki są istotne, ponieważ czas POSTU musi być czasem POSTępu w miłości, a o miłość walczy się na śmierć i życie.